Translate my BLOG

piątek, 14 marca 2014

Zagrożenia do odwrócenia trendów coraz bardziej wyraźne...

Od około dwóch miesięcy piszę, że spodziewam się odwrócenia na rynkach trendów. Początkowo moja prognoza sięgała dobrych kilka miesięcy do przodu, jednak w ostatnim czasie obraz techniczny ostrzega, że być może zakończenie hossy zobaczymy troszkę wcześniej...

Na chwilę obecną oczywiście jeszcze za wcześnie, żeby jednoznacznie powiedzieć, że zakończyliśmy kilkuletnią hossę, mimo tego zalecam ostrożność.

Od pierwszego dnia marca zamknąłem wszystkie swoje pozycje na akcjach (info w komentarzach: "Bycze spółki po krótkim lutym"), a od dzisiaj długie pozycje na kontraktach futures z rynku amerykańskiego (pozycje z listopada oraz lutego zamknięte). Teraz na rynku tylko "symbolicznie" jestem zaangażowany - w portfelu mam shorty na miedź (od stycznia) i shorty na FTSE100 (od marca), pozycje intraday/kilkudniowe nie wliczam. 

Polski rynek (WIG) po nowym niższym szczycie z lutego po dzisiejszej sesji zaliczył również nowy niższy dołek:

WIG 14.03.2014 - 49520

Obecnie jesteśmy jeszcze w fazie w której to możemy zaobserwować korektę nieregularną (z wyższym zasięgiem niż poprzednia), co oznacza, że byki mają teraz okazję do zajęcia długich pozycji (z sl poniżej dzisiejszej świeczki oraz linii trendu). Stosunek ryzyka do potencjalnego zysku jest bardzo atrakcyjny (ok. 1:4). Jednak w dłuższym czasie wzrostowa linia trendu jest poważne zagrożona.

Pozostałe (znaczące w świecie) rynki również potwierdzają możliwe zagrożenia, a przynajmniej przejście w fazę głębszej (co najmniej 20%) korekty:

DAX 14.03.2014 - 9056

Pierwszym takim kulejącym rynkiem jest rynek naszych zachodnich sąsiadów. Jednak obecny poziom również i tutaj wygląda dla byków atrakcyjnie. Mimo tego, że "trend folowerzy" zaobserwowali zamknięcie świecy poniżej linii trendu oraz wcześniejszego dołka, prawdopodobieństwo odreagowania oceniam na dosyć duże. Jednak w dłuższym ujęciu czasowym ostatnie sygnały (lekkiego przebicia) wraz z nowymi niższymi szczytami dają do myślenia...


FTSE 14.03.2014 - 6527

Kolejnym bardzo ciekawym technicznie rynkiem jest rynek Wielkiej Brytanii. Walka z nowymi historycznymi szczytami wszech czasów trwa już od 2000 roku - obecnie jesteśmy w trakcie trzeciej próby przebicia (w perspektywie 14 letnim). Technicznie aż się prosi, żeby "złapać tam szczyt", walka z tym oporem trwa już od maja i jak dotąd nic nie zapowiada, że go wkrótce wybijemy. Od pierwszego tygodnia marca mam tam małego "shorta".


NIKKEI - 14.03.2014 - 14327

Japoński indeks NIKKEI po bardzo udanym 2013 roku dotarł do długoterminowej linii trendu (kanału) spadkowego, a to oznacza że indeks może wrócić do głównego trendu - zniżkującego. Czysto technicznie wszystko wskazuje na dalszy kierunek południowy, w którym indeks znajduje się już od prawie trzech dekad. 


DowJones 14.03.2014 - 16108

Z wszystkich przedstawionych wyżej rynków, najlepiej wygląda jeszcze rynek amerykański. Jednak w dłuższym ujęciu również i tutaj widać pierwsze sygnały odwrócenia trendu (bądź początek min. 20% korekty). Kurs znajduje się w tzw. pro-spadkowym klinie zwyżkującym, a ostatnie dwa niższe szczyty oraz dołki sugerują zagrożenie do silnej przeceny. Warto jeszcze podkreślić, że w całej fazie hossy indeks tylko raz zanotował fazę w której nowe szczyty oraz dołki były niżej niż te wcześniejsze (w ujęciu dziennym) - na wykresie zaznaczone strzałkami. Całościowo wybicie z klina może dać impuls do wręcz panicznej wyprzedaży. Mimo tego obecny trend wzrostowy  nadal jest aktualny (ale poważnie zagrożony).

8 komentarzy:

  1. Jak zwykle super analizy Danielu.Faktycznie w najgorszej pozycji jest Dax i oby dzisiejsze odreagowanie nie było tylko próbą powrotu do wybitej linii szyi.
    Pozdrawiam
    Marek

    OdpowiedzUsuń
  2. ja kupiłem wig20 (w swoim portfelu blogowym) pod takie własnie odreagowanie choć moim zdaniem jeśli nastąpi to powinnismy powrócić do 2600pkt. w perspektywie kilkutygodniowej a i na świecie stawiał bym nadal na hosse jeszcze kilka miesiecy moim skromnym zdaniem oczywiscie

    OdpowiedzUsuń
  3. DAX zbliża się do poziomu, na którym dalsza sytuacja może się wyjaśnić - tak jak w Twojej analizie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam trafność analiz. Powyższe założenia podtrzymujesz?
    Czy możesz oszacować, gdzie byłby WIG przy spadku DAX do 8000?

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak podtrzymuje, do momentu wybicia nowych szczytów. Na dzień dzisiejszy mamy więc interesujący poziom do zajęcia pozycji (S) z dobrym stosunkiem ryzyka do potencjalnego zysku. Gdyby DAX spadł do 8000 pkt. to WIG widziałbym przy około 45000 pkt. - zasięg mierzyłem w oparciu o korelację polskiego rynku do niemieckiego (WIG w ok 80% robi to co DAX, co oznacza, że spadek do 8000 pkt. na DAXie to ok. spadek do 45000 na WIGu - mierząc od poziomów dzisiejszych).

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za trud wkładany w prowadzenie tego blogu.
    Sadzę, że w Twojej ocenie sytuacji nic się nie zmienia.
    Czy patrząc na ostatnie cykle da się określić długość i zakres ewentualnej bessy (zwłaszcza w odniesieniu do WIG)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przeprowadzałem analizę czasu (pod względem długości trendów), ale patrząc po samych cyklach to mamy cykle 5 letniej hossy i 3 letniej bessy. Gdyby więc odwrócenie trendu nastąpiło w tym roku (po 5 letnich zwyżkach) to dołek bessy mielibyśmy w 2017 roku ;).

      Usuń
  7. dziś się ważą losy hossy lub bessy jak 1800 na s&p wytrzyma i pujdzie odbicie to kierunek 1900,2000pkt , rano paniki nie widać więc szanse na spadki spadają pomimo hałasu ze wschodu

    OdpowiedzUsuń